Poradnik: Pierwszy rejs – co musisz wiedzieć

Przygotowania przed pierwszym rejsem

Zanim wyruszysz w swój pierwszy rejs, musisz się do niego odpowiednio przygotować. Przede wszystkim, zastanów się, jaki akwen wybierasz na początek swojej przygody z żeglarstwem. Morze, jezioro, a może rzeka? Każde z nich ma swoje specyficzne warunki i wymaga nieco innego przygotowania.

Kolejnym krokiem jest zebranie załogi. Raczej nie polecamy samotnego żeglowania na pierwszy raz. Lepiej mieć ze sobą doświadczonego sternika oraz kilku chętnych do pomocy załogantów. Wspólnie łatwiej będzie Wam pokonywać trudności i cieszyć się rejsem. A może chcesz najpierw zdobyć wiedzę i umiejętności na kursie żeglarskim zanim zabierzesz się za organizację swojego pierwszego rejsu?

Wybór odpowiedniego jachtu

Wybierając jacht na pierwszy rejs, kieruj się przede wszystkim jego wielkością i wyposażeniem dostosowanym do akwenu. Na Mazurach sprawdzą się mniejsze jachty kabinowe, na Bałtyku potrzebna będzie większa jednostka ze sztywniejszym takielunkiem. Zwróć też uwagę na stan techniczny jachtu, szczególnie jeśli planujesz czarter.

Sprawdzenie prognozy pogody

Przed wypłynięciem koniecznie sprawdź prognozę pogody na czas rejsu. Unikaj wyruszania przy zapowiadanym silnym wietrze czy burzach, szczególnie na pierwszy raz. Śledź uważnie komunikaty pogodowe również w trakcie rejsu i w razie potrzeby koryguj plany, szukając bezpiecznego schronienia w portach.

Co zabrać na pierwszy rejs?

Pakując się na rejs warto zrobić listę niezbędnych rzeczy. Na pewno przyda się ciepła i nieprzemakalną odzież - sztormiak i kalosze to podstawa wyposażenia każdego żeglarza, niezależnie od pory roku. Nie zapomnij o czapce lub kapeluszu chroniącym przed słońcem oraz okularach przeciwsłonecznych z polaryzacją.

Przydatne na jachcie będą też rzeczy codziennego użytku, jak latarka czołówka, scyzoryk, powerbank do ładowania urządzeń mobilnych. Warto spakować leki na chorobę morską oraz podstawowe środki opatrunkowe. Jeśli planujesz nocleg na jachcie, zabierz także ciepły śpiwór i poduszkę.

Jaki prowiant zabrać na jacht?

Planując wyżywienie na rejsie, postaw na proste, szybkie w przygotowaniu i pożywne dania. Świetnie sprawdzą się wszelkiego rodzaju konserwy, pasztety, kabanosy. Nie zapomnij o warzywach i owocach, które dostarczą witamin. Wypłyń w rejs z zapasem wody pitnej i soków. Unikaj produktów, które szybko się psują.

Niezbędne dokumenty na rejs

Przed wypłynięciem, upewnij się, że masz wszystkie potrzebne dokumenty. Oprócz dowodu osobistego, przyda się patent żeglarski, ubezpieczenie, a także dokument rejestracyjny jachtu. Zabierz też locję, mapy i przewodniki po akwenie, na którym będziesz żeglować.

Bezpieczeństwo podczas rejsu

Bezpieczeństwo na wodzie jest absolutnie kluczowe, szczególnie gdy wypływasz w pierwszy rejs. Zadbaj o to, by na jachcie znajdował się kompletny zestaw środków ratunkowych - kamizelki asekuracyjne, koło ratunkowe, apteczka. Przed wypłynięciem przeprowadź odprawę z załogą i ustal zasady bezpieczeństwa na jachcie.

W trakcie żeglugi, zawsze miej na sobie zapiętą kamizelkę asekuracyjną lub pas bezpieczeństwa, szczególnie przy silniejszym wietrze. Nie wychylaj się za burtę bez asekuracji. Uważaj podczas wchodzenia do wody i zachowaj ostrożność przy kąpielach. Nie pływaj samotnie i nigdy po spożyciu alkoholu. Reaguj natychmiast, jeśli zobaczysz człowieka za burtą.

Jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych?

Pomimo zachowania wszelkich środków ostrożności, w trakcie rejsu mogą zdarzyć się sytuacje kryzysowe. Silny sztorm, awaria jachtu, człowiek za burtą - to poważne zagrożenia wymagające zachowania zimnej krwi. W krytycznych momentach najważniejsze jest opanowanie i działanie zgodne z procedurami bezpieczeństwa. Nieoceniona będzie wtedy pomoc doświadczonej załogi.

Czy można zabrać zwierzęta na rejs?

Zabierając na rejs zwierzę, trzeba liczyć się z dodatkowymi wyzwaniami. Przede wszystkim, upewnij się, że Twój pupil dobrze znosi podróże i nie ma choroby morskiej. Pamiętaj o spakowaniu karmy, misek, smyczy i innych potrzebnych akcesoriów. Na jachcie wygospodaruj miejsce na posłanie dla zwierzaka. Koniecznie sprawdź też, czy marina i porty na Twojej trasie są przyjazne czworonogom.

Dokąd popłynąć w pierwszy rejs?

Wybór akwenu na pierwszy rejs to ważna decyzja, która zaważy na Twoich wrażeniach z początkowej przygody z żeglarstwem. Dobrze rozpocząć od spokojniejszych wód osłoniętych, jak Wielkie Jeziora Mazurskie, Zalew Szczeciński czy Zatoka Gdańska. Unikaj na początek pełnego morza i wymagających odcinków rzek.

Ciekawym pomysłem na pierwszy rejs są też wody Grecji lub Chorwacji. Ciepły klimat, lazurowa woda i piękne krajobrazy to gwarancja niezapomnianych wspomnień. Na miejscu bez problemu znajdziesz czarter jachtu i wykwalifikowaną załogę. Taki zagraniczny rejs wymaga jednak lepszego przygotowania i większego budżetu niż żeglowanie po polskich akwenach.

Zdobywanie doświadczenia żeglarskiego

Pierwszy rejs to początek Twojej przygody z żeglarstwem. Zdobyte doświadczenia wykorzystuj w kolejnych wyprawach, stopniowo zwiększając poziom trudności. Bądź otwarty na naukę nowych rzeczy i słuchaj rad bardziej doświadczonych żeglarzy. Jeśli planujesz rozwijać swoje umiejętności żeglarskie, warto rozważyć zdobycie patentu ISSA, który uprawnia do prowadzenia jachtów po wodach całego świata.

Najczęstsze pytania odnośnie pierwszych rejsów

Skąd wypłynął Titanic w swój pierwszy rejs?

Tragicznie znany Titanic wypłynął w swój dziewiczy i jedyny rejs z Southampton w Wielkiej Brytanii. Miał po drodze zawinąć do Cherbourga we Francji oraz Cobh (ówczesnego Queenstown) w Irlandii, by następnie udać się w kierunku Nowego Jorku. Do celu podróży nigdy jednak nie dotarł, tonąc na Atlantyku 15 kwietnia 1912 roku po zderzeniu z górą lodową.

Ile trwał rejs statkiem z Polski do USA w dawnych czasach?

Na przełomie XIX i XX wieku podróż statkiem z ziem polskich do Stanów Zjednoczonych trwała nawet 2-3 miesiące. Wiązało się to z koniecznością pokonania całego Atlantyku oraz licznymi przystankami w portach po drodze. Dla wielu polskich emigrantów taka wyprawa była wielkim wyzwaniem, okupionym trudnymi warunkami na pokładzie i ryzykiem chorób. Dziś podobny rejs luksusowym transatlantykiem zająłby około 7-10 dni.