Jak radzić sobie z konfliktami w grupie podczas rejsu

Jak radzić sobie z konfliktami na morzu

Wyobraź sobie, że jesteś na wymarzonym rejsie z grupą przyjaciół. Słońce, wiatr we włosach, bezkresny ocean dookoła. Brzmi cudownie, prawda? Ale co zrobić, gdy nagle między członkami załogi zaczyna iskrzyć i pojawiają się konflikty? Nie panikuj! Konflikty w grupie podczas rejsu są czymś zupełnie normalnym. W końcu przebywanie 24h na dobę na ograniczonej przestrzeni może doprowadzić do spięć nawet między najlepszymi kumplami.

Czy nie fajnie by było wiedzieć, jak sobie z tym radzić, aby rejs pozostał niezapomnianą przygodą, a nie koszmarem? Spokojnie, mamy dla Ciebie kilka sprawdzonych rad. Po pierwsze, pamiętaj, że dobra komunikacja to podstawa. Rozmawiajcie ze sobą szczerze, nie dusiście w sobie emocji. Jeśli coś Ci przeszkadza - powiedz to wprost, ale w spokojny i taktowny sposób. Nie rzucaj oskarżeń, mów o swoich odczuciach zaczynając od "ja" zamiast "ty".

Ustalcie zasady współżycia

Pomyśl o tym, żeby już na początku rejsu ustalić podstawowe zasady współżycia na jachcie. Może to być np. podział obowiązków, godziny ciszy, zasady utrzymywania porządku itp. Dzięki temu unikniecie wielu nieporozumień. A gdyby przydała Ci się ściągawka z pomysłami na zasady, sprawdź nasz poradnik o dobrym samopoczuciu w grupie na rejsie.

Organizujcie aktywności integracyjne

Kolejna ważna sprawa to integracja załogi. Im lepiej się poznacie i zgracie, tym mniejsze ryzyko poważnych konfliktów. Organizujcie wspólne aktywności, nie tylko żeglarskie. Grajcie w gry, śpiewajcie szanty, dyskutujcie o życiu przy kolacji. A jeśli szukacie pomysłów na ciekawe aktywności, zerknijcie na nasz artykuł o aktywnościach sportowych na jachcie.

Metody rozwiązywania konfliktów

Pewnie zastanawiasz się, jakie są konkretne sposoby na rozwiązywanie konfliktów, gdy już do nich dojdzie? Jest ich całkiem sporo! Popularna jest np. metoda 5 kroków. Polega ona na: 1) zdefiniowaniu problemu, 2) znalezieniu możliwych rozwiązań, 3) ocenienie rozwiązań, 4) wybraniu najlepszego rozwiązania, 5) wdrożeniu go w życie. Proste i skuteczne, prawda?

Innym sposobem wartym polecenia jest asertywna komunikacja wg. schematu: fakty - odczucia - potrzeby - prośba. Czyli mówisz najpierw o faktach (co się stało), potem o swoich odczuciach z tym związanych, później o swoich potrzebach i na końcu formułujesz prośbę. Np. "Gdy nie posprzątałeś po obiedzie (fakt), poczułem się sfrustrowany (uczucie), bo zależy mi na czystości w mesie (potrzeba). Czy mógłbyś następnym razem od razu zmywać po sobie (prośba)?". Brzmi sensownie, co?

Zadbaj o swoje samopoczucie

Pamiętaj też, że w ferworze rozwiązywania konfliktów nie możesz zapomnieć o swoich potrzebach. Dbaj o swój nastrój i dobre samopoczucie. Wysypiaj się, znajdź czas na relaks, rób rzeczy, które sprawiają Ci przyjemność. Może to być lektura dobrej książki, medytacja czy pyszna, zdrowa przekąska. Jeśli szukasz inspiracji, zajrzyj do naszego wpisu o tym jak przygotować zdrowe przekąski dla grupy na rejsie.

Szukajcie kompromisów

I na koniec najważniejsze - zawsze szukajcie kompromisów. W każdym konflikcie można znaleźć rozwiązanie, które zadowoli (może nie w 100%, ale przynajmniej częściowo) obie strony. Bądźcie otwarci, słuchajcie siebie nawzajem, starajcie się zrozumieć punkt widzenia drugiej osoby. Z takim nastawieniem na pewno uda Wam się przetrwać każdą burzę - i tę na morzu i tę w relacjach.

Najczęstsze pytania odnośnie radzenia sobie z konfliktami na rejsie

Jak konstruktywnie rozwiązywać konflikty?

Konstruktywne rozwiązywanie konfliktów polega na szukaniu rozwiązań, które uwzględnią potrzeby i racje obu stron. Ważne jest, aby skupić się na problemie, a nie na atakowanie drugiej osoby. Pomocne mogą być techniki aktywnego słuchania, zadawanie pytań, parafrazowanie. Starajmy się też panować nad emocjami, nie osądzać i szukać kompromisów.

Jakie są sposoby rozwiązywania konfliktów?

Jest wiele metod rozwiązywania konfliktów. Oprócz wspomnianej wcześniej metody 5 kroków czy asertywnej komunikacji, warto znać też technikę "burzy mózgów" (szukanie kreatywnych rozwiązań), negocjacje, mediacje (z udziałem bezstronnej osoby) czy po prostu głosowanie. Wybór najlepszej metody zależy od konkretnej sytuacji i charakteru konfliktu.

Jak radzisz sobie z konfliktami?

Osobiście staram się przede wszystkim zapobiegać poważnym konfliktom. Dbam o dobrą komunikację, otwarcie mówię o swoich potrzebach, a jednocześnie staram się być empatyczny i rozumieć innych. Gdy konflikt już wystąpi, proponuję spokojną rozmowę i szukanie kompromisu. Ważne jest dla mnie też zadbanie o swoje samopoczucie i nastawienie - podchodzę do nieporozumień jak do cennej lekcji, a nie życiowej porażki. Taka postawa bardzo pomaga!